Znów został z niczym
Piotrek wróci w tym czasie do bistro. Załamany, sięgnie po alkohol i zwierzy się Taro.
- Górecki mnie wywalił. Nie wiem, jak to powiedzieć Kindze. Co dalej? Jak przeżyć te trzy lata poza zawodem? Na dodatek zainwestowałem teraz w te studia doktoranckie. Startuję z wolnej stopy, a to też przecież kosztuje.
- Hej, spokojnie, w końcu coś znajdziesz! Tu, w bistro też nie jest jakoś tragicznie, już prawie nie dokładamy do interesu.
- Prawie? Ty to wiesz jak człowieka pocieszyć...
Jak zareaguje Kinga, gdy odkryje, że jej mąż znów jest bez gorsza?