Wpadł jej w oko
Przystojny, inteligentny, z własną firmą i do tego kocha dzieci - Marcin to idealny materiał na ojca, a Monika od razu to zauważa! Czy Chodakowski wpadnie w jej sidła?
Po spotkaniu z babcią, na którym Marcin udawał jej ukochanego, prawniczka nie ukryje zachwytu. Co chwilę będzie zerkać na ich wspólne zdjęcia i w końcu rzuci z rozmarzonym uśmiechem:
- Popatrz, no po prostu święta rodzina! A Marcin jest doskonałym aktorem. Babcia wszystko kupiła, całą tę rodzinną szopkę! I tak się to jej spodobało, że teraz chce powtórki z rozrywki. Zaprosiła nas do siebie do Kanady.