''M jak miłość''
Joanna po ostatniej kłótni z Pawłem wciąż nie może dojść do siebie. W pracy o wszystkim opowiada Kozłowskiemu:
- Mój mąż po koszmarnej awanturze wyniósł się z domu… Wyjechał i nie mam z nim żadnego kontaktu! Nie dzwoni, nie odbiera ode mnie telefonów…
A Jan wykorzystuje okazję i zaczyna dziewczynę buntować.
- Nie zrozum mnie źle, nie chcę się wtrącać w twoje prywatne sprawy… Ale nie mogę patrzyć, jak się tym wszystkim zamartwiasz… Nie pozwól zrzucić wszystkich win na siebie!
Po pracy Jan odwiezie Asię do domu… A pod blokiem Zduńskich, oboje zauważy Maria. Rogowska, obserwując zażyłość "przyjaciół", od razu się zaniepokoi. I gdy Joanna zniknie w domu, szybkim krokiem podejdzie do auta.