Będzie wściekła!
Ale Mostowiakowej wcale nie jest do śmiechu... Prosto od syna Barbara biegnie do przyjaciółki, wściekła niczym stado os!
- Głupoty takie o moim Marku wymyślasz! Ploty po wsi roznosisz, jak ostatnia przekupa z targu! Krztyny prawdy w tym nie ma!