Nie wie, co robić
Po słowach Anny bohaterka zaczyna mieć wątpliwości, czy dobrze robi, spotykając się z Markiem.
Zdaje sobie sprawę, że o ile Mateusz nie miałby nic przeciwko zostaniu bratem Antka, córki Mostowiaka nie byłyby zachwycone takim obrotem spraw. W końcu to Gruszyńską traktują jak matkę.
Czy więc związek Ewy z synem Barbary i Lucjana ma w ogóle jakąś przyszłość?