Nie spodziewał się jego wizyty
Niedługo później rozmowę przerwie im Tomek:
- Cześć tato! Ale niespodzianka! - ucieszy się Chodakowski.
- Mam nadzieję, że miła.
- Bardzo miła. Zawsze jesteś u nas mile widziany.
- To dobrze, bo wybieram się do was z dłuższą wizytą.
- No właśnie. Dziadek przyjedzie do nas na tydzień albo na dwa tygodnie. Będziemy sobie tu urzędować - zdradzi uradowana Zosia.