Nie było łatwo
Gessler postanowiła zmienić restaurację, ale i odczarować właścicieli, którzy uchodzili za niemiłych, zarozumiałych. Gdy wydawało się, że Marcin zrozumiał ideę gwiazdy, znów zwrócił się do Magdy z uwagami na swój temat, mówiąc wprost, że nie zgadza się z krytycznymi opiniami Gessler.
- Marcin jest uparty i nieświadomy swojej niewiedzy. To jest nieprawdopodobne - wyznała Magda. Ostatecznie jednak już po kolacji, która okazała się sukcesem, 36-latek obiecał, że zrobi co w jego mocy, aby utrzymać efekty rewolucji. - Będzie pani mile zaskoczona- zapowiedział.
Francuska Bajadera miała wszystko, aby spodobać się gościom – doskonałe menu pełne francuskich dań, elegancki, ale ciepły wystrój, zdeterminowanego kucharza. Udało się?