"Ucho prezesa" szkodzi?
W rozmowie nie zabrakło też głośnego w ostatnich miesiącach tematu, czyli "Ucha prezesa". W przeciwieństwie jednak do wielu polityków, którzy serial traktują z przymrużeniem oka, Budka miał o internetowym hicie krytyczne zdanie. - Jak oglądam "Ucho prezesa" to jest śmiech przez łzy. Łagodzenie wizerunku pana posła Kaczyńskiego na dłuższą metę się nie opłaca. Niektórzy ludzie mogą uwierzyć, że on jest taki naprawdę, a ja uważam, że robi bardzo źle dla Polski. Jego ten program ociepla, a z prezydenta i premier zrobiono idiotów, ośmiesza się jego otoczenie, a z samego prezesa robi się takiego ojca narodu. Myślę, że w sondażach ze dwadzieścia pięć procent społeczeństwa marzy o tym, by prezes im ojcował, a dziesięć procent jeszcze nie przejrzało na oczy - tłumaczył Budka.