Nie chcą, by została sama z problemami
- Jakiś koncert, może zbiórka pieniędzy jak najbardziej wchodzą w grę. Wiadomo, że teraz nikt nie będzie rozmawiał z reżyserami, by dostała rolę, bo najpierw musi uporać się ze swoimi kłopotami. Ale wiem, że przy wsparciu medycznym i bliskich można wyjść z nałogu. Nie znam człowieka, który nigdy nie popełniłby błędu. Ona go popełniła... Ale myślę, że nasza akcja na jej rzecz mogłaby jej pokazać, że nie jest sama. Trzeba jej pomóc i na pewno to zrobimy - zapewnił Jacek Borkowski, czyli serialowy Piotr Rafalski.