Zaczęły pracować razem
Co ciekawe, odwrotnie niż w wielu aktorskich rodzinach, to nie mama gra dłużej w serialu, ale właśnie córka (co więcej, to ona miała bardziej znaczącą rolę). Joanna Żółkowska dołączyła do ekipy „Klanu” w momencie, gdy telenowela cieszyła się już ogromną popularnością. I to Paulina właśnie była bardziej obyta z planem zdjęciowym i wszystkimi osobami zaangażowanymi w produkcję. Prędzej czy później musiały jednak grać wspólne sceny. Jak wspominają pierwsze zawodowe spotkanie?
- Doskonale! Grałam wtedy w serialu już dwa lata. Miałyśmy razem zdjęcia na Truskawieckiej. Usiadłyśmy w make-up busie, spojrzałyśmy na siebie w lustrze i zaczęłyśmy się śmiać. My? Tutaj? Razem? Niezwykłe uczucie – powiedziała na łamach "Gali" Holtz.