Ingerencji było więcej
W dalszej części wywiadu Kayah przyznała, że opolski festiwal nie jest pierwszą imprezą, w którą ingerują władze Telewizji Polskiej.
- Wiedziałam o tym, że wcześniej TVP zerwała współpracę choćby z Krystyną Jandą, ona sama o tym otwarcie mówi. Całkiem niedawno wycięto Natalię Przybysz z retransmisji koncertu "newOsiecka". To są fakty. Solidaryzuję się też z kolegami z teatrów, do których wchodzi polityczna gra i brutalnie niszczy wspaniałe, budowane przez wiele lat zespoły - powiedziała na łamach tygodnika "Wprost".