Nowa-stara garderoba
Po kuracji odchudzającej Karolina Szostak wcale nie musiała robić hurtowych zakupów nowych ciuchów. Z poprzednich eksperymentów zachowała całą garderobę.
- W 2010 roku bardzo straciłam na wadze, ale jadłam tylko zupy i w zasadzie nic więcej. Nosiłam takie rozmiary jak teraz. Ale szybko przybrałam, bo mi się wydawało, że mogę sobie na wszystko pozwolić. Myliłam się. Nie mogę sobie pozwolić na wszystko. Teraz słyszę: "O, na pewno poleciałaś do sklepu i całą szafę wymieniałaś". Nie, bo ja mam taką szafę-archiwum - stwierdziła rozbawiona.
Szostak zmieniła nieco styl. Kiedyś nosiła bardzo obcisłe rzeczy, które eksponowały jej krągłości, szczególnie biust. Teraz często pokazuje się w luźnych ubraniach zarówno sportowych, jak i bardziej oficjalnych.