"Nie wytrzymam"
Post owocowo-warzywny okazał się rzeczywiście skuteczny, ale kosztował Karolinę Szostak wiele nerwów.
- Drugiego dnia zadzwoniłam do Kaśki i mówię: "Nie wytrzymam". A ona: "Wytrzymaj tylko dwa tygodnie". Przetrwałam te dwa tygodnie, a Kasia mówi: "Jeszcze tydzień, bo dopiero po dwóch tygodniach organizm się przyzwyczaja" - relacjonowała zmagania.
Co tydzień weryfikowała efekty diety i zyskiwała stopniowo coraz większą nadzieję i motywację.
- Wchodziłam na wagę z zamkniętymi oczami i mówiłam: "Ważcie i mierzcie, ale nie mówcie, co tam widzicie". Po trzech tygodniach miałam w udach osiem cm mniej! Powiedziałam: "Dobra. Idę dalej" - mówiła dziennikarka.
W sumie Karolina Szostak schudła 30 kg.