"Mała Chinka (cziku cziku linka)"
W 2001 r. Kaja Paschalska wydała swoją pierwszą płytę, a z piosenką "Przyjaciel od zaraz" zdobyła nagrodę im. Anny Jantar w "Debiutach" na festiwalu w Opolu. Jej kariera muzyczna wystartowała z impetem i równie spektakularnie się skończyła. Wszystko za sprawą gościnnego występu w utworze rapera Funky Filona "Mała Chinka (cziku cziku linka)". Na wokalistkę spadła nawała krytyki.
"Tekst mówi o małej Chince, cziku cziku lince, która zasadniczo jest z Wietnamu [...]. Chinka z Wietnamu niby mieszka w Polsce, ale za pośrednictwem pana Filona i pani Paschalskiej pozdrawia polskiego chłopczyka i polską dziewczynkę z dalekich stron, więc jednak chyba z zagranicy, gdzie, jak się dowiadujemy, komornik wszedł jej na dom. Po zapoznaniu się z tekstem tej piosenki komornik zapewne z tego domu skoczył i się zabił. [...] Zdumiewające, że po wysłuchaniu tej paranoi żadne państwo azjatyckie nie wypowiedziało Polsce wojny, a przynajmniej nie zażądało ekstradycji Filona i Paschalskiej" - pisał Wojciech Mann w książce "RockMann".