Marzenia o sławie
Przed kamerami zadebiutował w 2002 roku; trzy lata później dostał niewielką rólkę w filmie "Batman - Początek". Wtedy zaczął zmieniać zdanie i powoli uwierzył, że ma szansę stać się wielką gwiazdą. Potem wystąpił w "Blasku tęczy", serialu "Killinaskully", aż wreszcie w 2011 zaistniał jako okrutny i bezwzględny Joffrey Baratheon.
Lecz choć grana przez niego postać nie cieszyła się sympatią widzów - tak sam Gleeson ma sporo grono znajomych i przyjaciół. I choć za sprawą serialu trudno w to uwierzyć, prywatnie jest chłopakiem spokojnym, niezwykle wrażliwym, troskliwym i empatycznym.