Nie zatańczy z gwiazdami
Po ślubie z Reni Jusis Makowiecki znów trafił na pierwsze strony gazet, a dzięki małżeństwie z gwiazdą, ponownie stał się łakomym kąskiem dla twórców telewizyjnych produkcji. Jednak mimo że wielokrotnie otrzymywał propozycje wzięcia udziału w kolejnych programach, uparcie i konsekwentnie je odrzucał.
- Z premedytacją uciekłem od mainstreamowych mediów. Dostawałem już tak absurdalne propozycje, z różnych programów. (...) Cztery razy zapraszali mnie do "Tańca z gwiazdami". Mówiłem im, że nie lubię tańczyć, co udowodniłem teledyskiem do "Holidays In Rome". Zrezygnowałem z takiej popularności na korzyść muzyki. Dzięki temu poznałem fajnych ludzi np. Mariusza Szypurę, z którym pracowałem przy dwóch płytach Silver Rocket czy Daniela Blooma, z którym koncertowałem. To jest to, co zawsze chciałem robić. Spier**liłem z telewizji i nie mam zamiaru do niej wracać - przyznał bez ogródek w rozmowie z t-mobile-music.pl.
Jak w takim razie wygląda obecne życie wokalisty z dala od mediów?