Amaro zgotował uczestnikom prawdziwe piekło!
- Wynocha do domu! - usłyszała od szefa Katarzyna Rajkiewicz, która ośmieliła się narzekać na koleżankę z zespołu.
- Do kogo masz pretensje? Przestań kłapać tam z boku, że coś tam się stało - krzyczał Amaro, który wyrzucił uczestniczkę z kuchni.
Najgorzej został jednak potraktowany Grzegorz Kaźmierczak, który za złe przygotowanie ryby niemal dostał nią w twarz.
- Co to jest? Nie jestem kur... ślepy, wiesz?! Ty to zrobiłeś? 168 lat w pracujesz w kuchni i jeszcze nie umiesz wyfiletować ryby? Nie umiesz oskrobać? Wypad z tym! - krzyczał szef Amaro, po czym cisnął w uczestnika deską z rybą.