Grubson grał z Martyniukiem
- Sympatyzuję z artystami disco polo, bo widzę, ile oni radości dają ludziom. Dlaczego ty nigdy nie zagrałeś duetu z artystą disco polo? - zapytał Wojewódzki.
- Kiedyś grałem przed Zenkiem, przepraszam, panem Zenkiem na Juwenaliach w Warszawie - przypomniał Grubson. -Byłem supportem. Próby, mnóstwo osób, latanie po scenie, trzy zespoły, a potem Zenek Martyniuk, oczywiście, nic do niego nie mam, znaczy do pana Zenka Martyniuka, bo jest szczerą osobą, zresztą rozmawiałem z nim. Ale wiesz, jak chłop stoi na scenie z keyboardem i kablem, niepodłączonym nigdzie... Mi nie chodzi w tej chwili o disco polo, tylko o granie z playbacku. Jeżeli muzyka disco polo komuś pomaga, to ja nie mam nic do tego. Zenek raz śpiewa z playbacku, raz nie śpiewa, po prostu nie podoba mi się to - dodał Grubson.