Dlaczego właśnie oni?
Zylber przyznał również, że stacje telewizyjne zlecają specjalne badania na temat seriali codziennych. Wszystko po to, aby dowiedzieć się, co interesuje widzów, jakie wątki cieszą się ich uznaniem i którzy bohaterowie wzbudzają wśród nich najwięcej emocji. Co ciekawe, największym zwolennikiem tej metody tworzenia scenariuszy jest TVN.
- Przy "Na Wspólnej" producent dowiadywał się, który temat czy która para bohaterów są najbardziej interesujący. Potem te wątki pcha się do scenariusza. Skoro widzom spodobała się akurat para młodych bohaterów, to pojawiają się na ekranie coraz częściej. Stają się dla serialu lokomotywą, a po pewnym czasie, jak się ludzie znudzą, stacja badania powtarza. (...) Z tego, co wiem, "Na Wspólnej" jest najlepiej zarabiającym serialem, lokomotywą filmowej produkcji TVN - wyjaśnił Zylber na łamach "Dużego Formatu".