Młodzieńcze uczucie
Choć Cybulski stracił dla niej głowę, ona podchodziła do ich relacji znacznie rozsądniej.
- Wódeczka, ładne dziewczyny. Tacy sobie playboye. Ale inteligentni. Pamiętam, że kiedy poszliśmy na tańce, rzucali pieniędzmi pod sufit. Kelnerzy spełniali ich wszystkie zachcianki – opowiadała w „Polska The Times” o Cybulskim i Kobieli.
- W 1959 roku wyjechałam do Paryża i dokładnie nie wiem, jak dalej potoczyły się ich losy. Nigdy nie żałowała podjętej decyzji. […] Czym innym jest młodzieńcze uczucie, a czym innym wybór dorosłej kobiety* – mówiła. *- W latach 50. Polskę i Francję dzieliła przepaść. Będąc cudzoziemką, nie mogłabym się tutaj dalej kształcić ani normalnie żyć. W Paryżu skończyłam studia, wyszłam za mąż, wychowałam dwóch synów.
Do Polski wróciła po latach, podkreślając, że zawsze traktowała ten kraj jako swoją „drugą ojczyznę”.