Mniej znane historie z życia Wiesława Gołasa
"Czterej pancerni i pies", podobnie jak kilka innych polskich serialu (m.in. "Stawka większa niż życie"), trafili na ekrany za naszą wschodnią granicę. Publiczność oszalała na punkcie załogi Rudego 102, o czym Gołas przekonał się na własnej skórze podczas jednej z podróży.
- "Czterej pancerni" byli niesłychanie popularni również w ówczesnym Związku Radzieckim. Kiedyś na lotnisku w Moskwie żołnierz w ogóle nie sprawdził mi paszportu, ponieważ rozpoznał we mnie Tomka Czereśniaka.