Polska i Ukraina
Ale na roli u Hoffmana zależało mu jeszcze z innych powodów. W 1999 roku został ministrem kultury w rządzie Wiktora Juszczenki i podpisał umowę o współpracy artystycznej między Ukrainą i Polską.
I choć nie wszystko szło po jego myśli, nie krył, że nasz kraj jest mu bardzo bliski.
- Zbyt krótko byłem ministrem kultury, by nadać pewnym sprawom odpowiedni bieg. Do dziś jednak uważam, że powinniśmy rozwijać współpracę w dziedzinie kultury, bardziej się poznać od tej strony. Zapraszać spektakle teatralne, organizować wystawy współczesnej plastyki. Wiem, że jest taka potrzeba. Strona polska miałaby nam z pewnością wiele ciekawego do pokazania – mówił w wywiadzie dla Rzeczpospolitej.