"Azja Express" odcinek 5 – podróż do Luang Prapang
Zaraz po wykonaniu zadania w Ban Pa Ho uczestnicy wyruszyli do Luang Prapang. Tylko trzy pierwsze pary mogły wziąć udział w walce o amulet. Na mecie jako pierwsi zjawili się niezawodni w tym odcinku Michał i Ludwik. Na drugim miejscu uplasowali się Iza z Leszkiem, a trzecia lokata przypadła Hannie i Łukaszowi.
Gra o amulet odbyła się wokół czterech świątynnych budynków. Jedna osoba z pary miała za zadanie wspiąć się na stopień i stać na nim na jednej nodze. W tym samym czasie druga osoba musiała znaleźć we wspomnianych świątyniach odpowiedź na zadane przez prowadzącą pytanie. Jeśli jej się to udało, partner lub partnerka przeskakiwała o stopień wyżej. W przypadku, gdy osoba stojąca na stopniu spadła, drużyna rozpoczynała konkurencję od nowa.
Początkowo na prowadzeniu byli Hanna z Łukaszem. W czasie rywalizacji zarzucono im oszustwo.
Łukasz pomagasz sobie drugą nogą! Nogi nie mogą się stykać! - napominała Szulim Jemioła
Łukasz nie oszukuje! - broniła partnera Lis.
Nie pomagałem sobie, jak ktoś chce się bawić w to, proszę bardzo - mówił potem obrażony projektant.
Niestety pech chciał, że Jemioła złapał skurcz mięśnia i spadł ze stopnia. Ostatecznie walkę z czasem i swoimi słabościami wygrali Michał i Ludwik. W nagrodę otrzymali oni amulet oraz niespodziankę – dodatkowy balast w postaci buddyjskiego daru. Michał i Ludwik mogli zadecydować, komu utrudnić podróż, wręczając tę niewygodną do transportu rzeźbę. Na ochotnika zgłosił się Pascal.