Podpadła, bo zachwyca wyglądem
Ostatnio najwięcej zarzutów pojawiło się pod adresem żony rolnika. Anna, którą widzowie poznali jako niezwykle drobną kobietę, błyskawicznie wróciła do szczupłej figury sprzed ciąży. To wystarczyło, aby internauci skrytykowali rolniczkę i oskarżyli ją o to, że przykłada zbyt dużą wagę do swojego wyglądu.
- Bardzo lubię o siebie dbać. Regularnie chodzę do kosmetyczki, fryzjera. Na co dzień również, nawet w domu, częściej chodzę w makijażu niż bez. Co do ubrań różnie to bywa. W domu stawiam na wygodę, więc dres czy ubrania, które już są delikatnie zniszczone chętnie zakładam do zabaw z dzieckiem czy gotowania - tłumaczyła Anna w "Fakcie".