Musieli walczyć z hejtem
Oboje nie ukrywają, że złośliwe komentarze, którymi nieraz internauci ich obsypują, potrafią zaboleć.
- Na początku było ciężko. Analizowaliśmy wszystkie komentarze i artykuły na nasz temat. Trzeba przyznać, że usłyszeliśmy wiele przykrych rzeczy. Ale z każdym dniem dochodziliśmy do tego, że takie sprawy nie mogą mieć wpływu na nasze życie prywatne. Włączanie się w dyskusje i obrona przynosiła jeszcze gorsze efekty. Najlepiej jest takie sytuacje ignorować i nie dawać pożywki dla osób, które negatywnie się wypowiadają - twierdzą zgodnie w tym samym wywiadzie.