Rojek stroni od show biznesu
Jak w trzech słowach można opisać Artura Rojka? Spokojny, skromny i melancholijny. Wokalista od zawsze unikał rozgłosu, splendoru i lansowania się na czerwonym dywanie. Na próżno również szukać sesji z rodziną i psem na okładce kolorowego magazynu czy kontrowersyjnych zachowań podczas imprez. Mimo to artysta jest znany, rozpoznawalny i co najważniejsze szanowany zarówno przez odbiorców jak i niemal całą branżę muzyczną.
Mało kto wiedział, że Rojek wiedzie szczęśliwe życie u boku żony Anny i dwóch synów: Franciszka oraz Antoniego. Wszystko dlatego, że uparcie broni swojego prawa do prywatności.
- Lubisz zgiełk show biznesu, popularność, reflektory czy nawet programy takie, jak ten?- spytał Wojewódzki.
- Średnio. To są dwie różne sprawy: bycie na scenie, które lubię i uczestniczenie w życiu publicznym. Możesz być na scenie i jednocześnie nie musisz być ekstrawertyczny. Pomiędzy sceną a tłumem jest jakaś odległość, coś niewidzialnego, co mnie od niego oddziela- przyznał szczerze wokalista.
Mimo obszernych, jak na Rojka, wyjaśnień, prowadzący wciąż próbował dociec, skąd bierze się niemal stoicki spokój wymalowany zawsze na twarzy jego gościa.