"Ciąża jest najgorszą rzeczą jaka mi się przydarzyła"
Wojewódzki nie byłby sobą, gdyby nie wspomniał o alkoholizmie Agnieszki Osieckiej, czyli matki Agaty. Przytoczył słowa Passent, która stwierdziła w jednym z wywiadów, że jest "genetycznie obciążona alkoholem".
- Lubię się napić, bo jestem córką Osieckiej. To jest łatwizna - powiedział Kuba.
- To nie jest temat tabu. Lubię się nie-napić, bo jestem córką Osieckiej. To o to chodzi. Jest taka teoria, że jeśli miałeś rodziców pijących, to jest duże prawdopodobieństwo, że to uzależnienie przeniesie się na ciebie. Na szczęście mama wszystko wypiła, ja już nie muszę pić. (...) Abstynencja jest dla mnie bardzo podejrzana. Strasznie boję się abstynentów. Nie ufam im. Nie wsiadam z nimi do samochodów. Najbardziej boję się tych, co tak nagle przestali pić. (...) Lubię się "znietrzeźwić". Kac jest genialny. Nie ma sensu pić, jeśli masz nie mieć kaca- wyznała dziennikarka.
- Tak szczerze, lubisz golnąć? - spytał prowadzący.
- Oczywiście, że tak. A ciąża jest najgorszą rzeczą, jaka mi się przydarzyła, bo nie można pić. A po dziewięciu miesiącach widzisz, że się odzwyczaiłeś. Pracowałam nad tym, byłam na terapii- śmiała się.
Trzeba przyznać, że dziennikarka udowodniła, że ma wielki dystans do siebie. To samo można powiedzieć o drugim gościu, który dołączył do dyskusji.