"Oj Aniu, Aniu, dziewczyno ma". Do kogo w końcu tak śpiewał?
Muzyczna kariera rolnika budzi nie mniejsze emocje niż jego występy w telewizji. Trudno się jednak temu dziwić, bo w piosenkach Kraśki i zespołu X FORT zawsze znajdzie się coś, co wywołuje kontrowersje. Tak jak w przypadku przeboju "Oj Aniu, Aniu", którego tytuł i słowa wiele osób uznało za nawiązanie do uczestniczki programu TVP. Zbieżność tytułowej Anny z imieniem kandydatki na żonę rolnika wydawało się nieprzypadkowe. Ale i temu Kraśko zaprzeczył w "Alei sław".
- Jest to piosenka, która mówi o wszystkich pięknych kobietach, które noszą to piękne imię. To imię zostało przeze mnie wybrane, bo kobiety, które je noszą, są niezwykle mądre, inteligentne i bardzo fajne - skwitował.