Telewizja to dla niego sposób na życie
Tułał się po znajomych, dorabiał w restauracji typu fast food.
- Ale długo nie mogłem tak pomieszkiwać po kątach, więc kiedy zobaczyłem w telewizji, że szukają chętnych do programu reality "Łysi i blondynki", pomyślałem: fajnie, będzie przygoda i będzie gdzie mieszkać - wspomina.
Rzeczywiście przygoda była i trwała nawet po zakończeniu programu, bo Adam na fali popularności występował też w innych produkcjach Polsatu jak np. w popularnym kiedyś talk show "Na każdy temat". Co jednak ciekawe, po latach nie miał na temat reality show najlepszego zdania. Otwarcie mówił o dokonywanych w nim manipulacjach.
- Dostałem od reżysera nakaz, aby skłócić z sobą dwie osoby. Gdybym tego nie zrobił, pewnie wyleciałbym z programu. Więc, po wahaniach, skłóciłem. Napuściłem je na siebie. I to jak! Był konflikt, aż wióry leciały- czytamy w tym samym wywiadzie.
Nieco zapomniane już reality show Polsatu to jednak niejedyny program, którego kulisy ujawnił jego dawny uczestnik. W "Ugotowanych" też nie obyło się bez reżyserskich wstawek. Czapski wspomina m.in. scenę z kebabem.