Telekamery 2011. Afera z kuponami
Kiedy w 2011 roku plebiscyt "Tele tygodnia" budził zdecydowanie więcej emocji niż dziś, opinię publiczną zelektryzowały doniesienia o nieprawidłowościach przy głosowaniu na najlepszą aktorkę i serial telewizyjny. Wówczas statuetki trafiły do Katarzyny Zielińskiej i ekipy "Barw szczęścia". Jak jednak informował dziennik "Rzeczpospolita", w tych kategoriach za pośrednictwem kuponów z gazety mogło wpłynąć aż 70 tys. nielegalnych głosów.
Choć twórcy serialu zdecydowanie zaprzeczyli uczestnictwu w jakimkolwiek procederze kupowaniu głosów, organizator konkursu jeszcze przed jego rozstrzygnięciem przyznał, że wykryto pewne nieprawidłowości i unieważniono część głosów oddanych za pośrednictwem kuponów. Ile konkretnie i jakiej kategorii dotyczyły ów manipulacje - tego niestety nie ujawniono.