Trwa ładowanie...

Stają nago przed kamerami. Kawalec komentuje "Magię nagości"

Kiedyś najwięcej emocji budziła "Radka w ciemno", gdzie uczestnicy szukali sobie miłości przez parawan. Wszyscy byli ubrani, ale obnażali prawdę na swój temat, podpytywani przez Jacka Kawalca. Teraz w nowym show obnażanie się to podstawa.

Dziś "Magia nagości", kiedyś oglądało się "Randkę w ciemno"Dziś "Magia nagości", kiedyś oglądało się "Randkę w ciemno"
d4dfbac
d4dfbac

"Randa w ciemno" to kultowy program, którego pierwszy odcinek wyemitowano w grudniu 1992 r. Kolejne pokazywano przez długi czas przed "Wieczorynką", dostarczając tym rodzinom w Polsce mnóstwo tematów do rozmów. Przez pierwsze 6 lat istnienia show, prowadził je Jacek Kawalec, który stał się ulubieńcem widzów. Pałeczkę w 1998 r. przejął Tomasz Kammel, który prowadził program jeszcze przez kolejne 7 lat. W 2005 r. widzowie pożegnali się z "Randką w ciemno".

Od tamtej pory powstało wiele wymyślnych randkowych formatów. W tym ostatni, który budzi chyba najwięcej kontrowersji - "Magia nagości". Stacja Zoom TV opublikowała już pierwszy odcinek, o którym więcej możecie przeczytać w naszej relacji. Co o nowym pomyśle na show sądzi Jacek Kawalec?

Zobacz: Machulski o kręceniu intymnych scen. "Nagość była kamuflażem"

"Magia nagości" to międzynarodowy hit. Niecenzurowany program randkowy, w którym uczestnicy oglądają i oceniają swoje roznegliżowane ciała, zanim zdążą się do siebie odezwać, podbił serca m.in. niemieckiej, brytyjskiej i holenderskiej publiczności. Kontrowersyjne show w końcu doczekało się polskiej edycji, którą poprowadziła znana z "Rancza" Beata Olga Kowalska.

d4dfbac

Główni uczestnicy programu szukają sobie partnera/partnerki na randkę, mogąc oceniać kandydatów/kandydatki jedynie po ich nagich ciałach. Stopniowo odkrywa się kolejne partie ich ciał, by ostatecznie odsłonić także twarze wybranych osób. Na końcu ten, który wybiera, także się rozbiera i decyduje się na jedną osobę, z którą jeszcze będzie chciał poznać.

Randka w ciemno 2.0? Kawalec w rozmowie z Plejadą podkreśla, że nie widzi podobieństw i krótko komentuje:

- To bardziej "Kawa na ławę" niż "Randka w ciemno". Ten program nie leży w mojej estetyce. Uważam, że takie pokazywanie nagości odziera z erotyzmu całą sytuację damsko-męską.

Aktor podkreślił jednak, że polskiej wersji nie widział, a jedynie zapoznał się z niemiecką, w której "było tyle finezji, co w jeździe czołgiem po serwisie z chińskiej porcelany". Zdaniem Kawalca największym plusem produkcji będzie prowadząca, czyli Beata Olga Kowalska, znana wielu jako aktorka "Rancza".

d4dfbac
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4dfbac