Ewa Bem miała zaśpiewać w Sopocie. Nie wystąpiła. Co się stało?

Ewa Bem miała być jedną z gwiazd ostatniego dnia Top of the Top Sopot Festival. Nazwisko piosenkarki do tej pory widnieje na stronie internetowej wydarzenia. Niestety widzowie Bem nie usłyszeli.

Na stronie internetowej festiwalu w Sopocie można znaleźć nazwiska wszystkich wykonawców, którzy mieli stawić się w Operze Leśnej, by zakończyć Top of the Top Sopot Festival 2023. Zaproszono mnóstwo gwiazd. Przed publicznością wystąpili Piasek, Kayah, Mrozu, Małgorzata Ostrowska, Kuba Badach, Natalia Przybysz, Ania Karwan i wielu innych znanych twórców. Jednej osoby zabrakło. Na koncert nad Bałtykiem nie przyjechała Ewa Bem.

Poinformowała o tym Ania Karwan. Gdy zaśpiewała, postanowiła zabrać głos: - Pozwolę sobie na kilka słów prywaty. Pani Ewo Bem, nasza królowo, nie mogła pani do nas dojechać na nasz festiwal, ale my wysyłamy największą moc zdrowia, szczęścia. Będziemy na panią czekać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aby uhonorować znakomitą artystkę, Karwan zaczęła śpiewać "Podaruj mi trochę słońca". Poprosiła publiczność, aby wyśpiewała refren hitu razem z nią.

Również Maciej Stuhr, który prowadził ostatni festiwalowy koncert mijający pod hasłem #Magic Words, rzucił: - Droga pani Ewo, czekamy na panią i trzymamy za słowo, że niebawem się widzimy.

Rok temu gwiazda pojawiła się w Sopocie. Wykonała wtedy balladę zespołu Lady Pank "Zawsze tam, gdzie ty".

Od kilku lat Bem występuje nieco mniej niż wcześniej. Po śmierci córki, do której doszło w 2017 r., na jakiś czas całkiem wycofała się z życia publicznego. Później jednak zdecydowała się wrócić na scenę.

Pamela Bem-Niedziałek osierociła dwoje dzieci. Była dziennikarką stacji TVN24.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.