Doczekał się
Mimo kłopotów Gonera cały czas pojawiał się na ekranie, choć były to głównie epizody. Od kilku lat jego obecność w telewizji i kinie systematycznie rośnie.
Twórcy "M jak miłość" nigdy nie uśmiercili granego przez Gonerę bohatera, pozostawiając furtkę do powrotu. Sam aktor niejednokrotnie powtarzał, że chętnie wróciłby do serialu.
- Byłoby mi bardzo miło wrócić. Nigdy nie mów nigdy. Zawsze wychodzę z tego założenia. Na pewno bym rozważył taką propozycję powrotu. Ja nigdy z aktorstwa nie zrezygnowałem - wyznał w jednym z wywiadów.
I w końcu los się odwrócił.