Dostał drugą szansę
Chociaż "Zorro" zniknął z anteny, Williams wciąż mógł liczyć na stały dopływ gotówki. Aż do 1961 roku związany był z Disneyem specjalnym kontraktem, dzięki któremu nawet po zakończeniu emisji serialu, wciąż wcielał się w słynnego bohatera w masce, jednak w innych produkcjach wytwórni.
Po roli tytułowego bohatera w filmie "Kapitan Sindbad" wcielił się w Johna Robinsona w serialu "Lost in Space". Swoją kreacją zapisał się w pamięci widzów jako jeden z najbardziej lubianych ekranowych ojców w historii amerykańskiej telewizji.
Aktor przeszedł na wizji dużą metamorfozę. I pomyśleć, że wystarczyło tylko usunąć wąsik, by zmienił się nie do poznania!