Pół wieku na ekranie
Artystka spełniała się nie tylko jako aktorka. Szczęście odnalazła także w życiu prywatnym. Przez 47 lat była żoną Andrzeja Zawady, sławnego polskiego himalaisty, który zmarł w 2000 roku.
- To była miłość od pierwszego wejrzenia. Gdy mi się przedstawił, od razu pomyślałam: "O tak będę się nazywać!". Andrzej przyznał mi się później, że on zauważył mnie już dużo wcześniej. Przeżyliśmy razem wiele pięknych lat.