Pół wieku na ekranie
Zanim postanowiła zostać aktorką, Milewska wymarzyła sobie zupełnie inną karierę. Jej pierwszy wyuczony zawód znacznie różni się od tego, czym się teraz zajmuje.
- Zawsze ciągnęło mnie do historii. Dowiedziałam się, że są takie studia, jak historia sztuki. Nie mogło być nic lepszego dla mnie. Wybrałam się więc na uniwersytet. Zostałam przyjęta, ale ukończyłam tylko kurs trzyletni, a były to studia dwustopniowe - wspomina w "Super Expressie".