Stracili ukochaną kobietę
W styczniu zmarła ukochana żona Zbigniewa i matka Michała. Informacja ta dotarła do mediów za sprawą nekrologu, który ekipa "Klanu" zamieściła w "Gazecie Wyborczej".
"Panu Zbigniewowi Lesieniowi oraz Panu Michałowi Lesieniowi-Głowackiemu słowa wsparcia i wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci Żony i Mamy składają realizatorzy serialu 'Klan'" - napisano.
76-letni aktor nie ukrywa, że jest mu trudno zaakceptować tę sytuację. - Odeszła po długiej chorobie. I muszę przyznać, że zupełnie mnie to zaskoczyło. Sądziłem, że będę pierwszy - wyznał w wywiadzie dla "Życia na gorąco".