Na hejt ma swój sposób
W rozmowie Zamachowska ostro wypowiedziała się też na temat osób, które obrażają i krytykują innych. Przyznała, że usuwa komentarze pod swoimi postami.
-To prawda, usuwam ze swoich kont w mediach społecznościowych wszystkie wulgarne wpisy, wszystko, co rozpoczyna niepotrzebną dyskusję dotyczącą osób trzecich. Nie chcę pyskówek, ani moralitetów wygłaszanych z pozycji moralnej wyższości. Z mojego doświadczenia wynika, że te wykłady wygłaszają osoby o miernych dokonaniach i kiepskim rodowodzie, które potrzebują uwagi mediów i lubią przejechać się na czyimś grzbiecie. Dlatego albo usuwam post, albo, jeśli coś jest szczególnie podłe i dotyczy spraw prywatnych, odpowiadam na zaczepki krótką, za to celną ripostą - stwierdziła dziennikarka.