Egurrola nie wytrzymał presji
Nie dało się ukryć, że zarówno publiczności, jak i jurorom, emocje dały się we znaki. Buczenie z sali, jakim na werdykt dotyczący Artura Golca zareagowała publiczność, był najlepszym dowodem na to, jak ogromne było niezadowolenie z decyzji widzów.
W przypadku dziewczyn było jeszcze bardziej dramatycznie. Klaudia i Sara zalały się łzami w oczekiwaniu na werdykt i nawet Patricia Kazadi apelowała do Agustina, by nie przedłużał i odczytał, która z nich odpadła z show. Nawet on, tak bezwzględny często w swoich ocenach, uronił łzę, kiedy stało się jasne, że widzowie wskazali do eliminacji z programu Sarę Janicką. Juror nie krył, że był zdruzgotany. Jak pamiętamy, to w ogromnej mierze dzięki jego staraniom tancerka towarzyska znalazła się wśród uczestników 8. edycji.
I chociaż tym razem nie odpadł duet, internauci nie mieli wątpliwości, że nie był to werdykt sprawiedliwy. Niepochlebne opinie, mimo wyraźnego postępu, zebrał kontrowersyjny Hubert Kozłowski.
"Niezatapialny Hubert..." - podsumowała jedna z rozgoryczonych fanek programu.
Jak długo jeszcze b-boy utrzyma się na powierzchni? Przekonamy się niebawem.
PB/KM