Niezwykła pamiątka ocalała ze smoleńskiej katastrofy
W programie TVP Info nadawanym z Sopotu, dziennikarka "Panoramy" rozmawiała z Martą Kaczyńską o książce, która niedawno ukazała się na rynku, ale też o przyczynach lotniczej katastrofy. Te, według Kaczyńskiej, wciąż nie zostały wyjaśnione. Brzoza, mgła czy niedbalstwo wskazywane przez śledczych, zdaniem Kaczyńskiej, nie wytrzymały krytyki. Dlatego ona nie wyklucza żadnej hipotezy.
- Przy dowodach, jakie teraz znamy i jakimi dysponujemy, żadnej z przyczyn katastrofy nie można wykluczyć, również zamachu - wyznała.
Joanna Racewicz nie dopytywała dalej, wyciągnęła jednak z przyniesionej ze sobą książki niezwykłą pamiątkę po części należącą zarówno do jej męża, jak i ojca Kaczyńskiej.