"Hole in the wall"
Sporo emocji potrafią wzbudzić też teleturnieje. O ile w "Milionerach" czy "1 z 10" zaskoczyć nas może poziom pytań i inteligencja zawodników, to już w "Familiadzie" główną atrakcją są zabawne odpowiedzi graczy. Bywały jednak i takie programy, w których zadania uczestników trudno wytłumaczyć. *Oparty na japońskim formacie "Hole in the wall" nadawany na TV4 polegał na… przeskakiwaniu przez różne kształty wycięte w piankowych ścianach. Gdy uczestnikom się to nie udawało, wpadali do basenu. Ściany były przeróżne. Trudno było przewidzieć, co nadjedzie nad brzeg zbiornika. Jeszcze bardziej dziwiło jednak, dlaczego uczestnicy tak ochoczo wykonywali zadania nie zważając że się zmoczą. Nie rozumieli chyba tego nawet gospodarze, kabareciarze z Formacji Chatelet. *Ostatecznie program utrzymał się w 2009 roku tylko przez jeden sezon.