Płacz i radość
Produkcja z udziałem Natalii Oreiro dotarła do ponad sześćdziesięciu krajów i została przetłumaczona na dwadzieścia trzy języki. Podczas promocji swojego serialu, aktorka przyjechała także do Polski. O jej przyjeździe dowiedzieć się można było z telewizyjnych serwisów informacyjnych, które donosiły o szale, jaki opanował naszych rodaków.
Odtwórczyni głównej roli w serialu "Zbuntowany anioł" przyleciała do Warszawy w grudniu 2000 roku. Traktowana była jak największa gwiazda. Na spotkaniach z artystką przybyły tłumy fanów, którzy oblegali ją na każdym kroku.
Gdy na chwilę wysiadła z samochodu na placu Zamkowym, aby powitać czekających na jej przejazd wielbicieli, fani zamarli. Dla niektórych osób spotkanie z idolką było tak wielkim przeżyciem, że trudno było im zapanować nad emocjami. Łzy lały się strumieniami, a gwiazda z uśmiechem na ustach machała do tłumów, które z trudem powstrzymywała policja.