''Nikt nie był winny''
I zaledwie cztery lata po ślubie poinformowali media, że zamierzają się rozwieść. Później Baar mówiła w wywiadach, że te różnice, które na początku tak ich łączyły, wreszcie zaczęły jej przeszkadzać.
- Miałam 18 lat, kiedy przyjechałam do Warszawy. Nie znałam nikogo. Wojtek od razu stał się moim domem, życiem, rodziną. Byliśmy ze sobą non stop, razem i w domu, i w pracy, bez wytchnienia. Kiedyś nasz kolega powiedział, że ludzie powinni być różni w związkach, ale nie za bardzo. Różnice, które przez lata pojawiły się między nami, przestały być budujące, rodziły konflikty* – opowiadała w "Gali". *- Najtrudniejsze jest to, że nikt nie był winny.
Jednak w teatralnych kuluarach mówiło się o towarzyskim skandalu. Nieoficjalnie powodem rozwodu miało być odejście Baar do innego aktora, Wojciecha Błacha. Ich związek przetrwał kilka lat, a jego owocem jest syn Bruno. W lipcu 2015 roku artystka wyszła za prawnika Piotra Kochańskiego (więcej tutaj).
- Ślub (z Solarzem - przyp. red.) odebrał mi wolność wyboru, a bycie żoną oznaczało: należysz do mnie – mówiła w Pani". - Ja już nie chcę być żoną, żeby nie było wątpliwości, że nie jestem niczyją własnością - tłumaczyła aktorka, która jak widać po latach drastycznie zmieniła zdanie.