''Nie wybieram się na tamten świat''
Wreszcie udaje mu się znaleźć więcej czasu na relaks.
- Razem z żoną cenimy sobie spokój i naturę. To dodaje nam sił i daje wewnętrzny spokój. Nigdy nie należeliśmy do ludzi, którzy lubili huczne zabawy i dobrze czuli się w dużej grupie znajomych. Jeśli spotkania, to kameralne, w wąskim gronie przyjaciół. Ale najchętniej we dwoje, z naszymi zwierzakami i dobrą książką – opowiadał w Fakcie o swoim sposobie na spędzanie wolnych chwil.
Ale i tak, mimo że mógłby już odejść na emeryturę, Wojciech Pokora nie zamierza rezygnować z aktorstwa. Twierdzi również, że ma się całkiem nieźle.
- Moje serce bije jak dzwon! Niech wszystko zostanie tak jak jest – mówił w Super Expressie. - Mam zamiar jeszcze trochę pożyć i popracować. Nie wybieram się na tamten świat – zapewniał. (sm/gk)