Zabił człowieka
Podobno małżeństwo Holdena i Marshall przekreśliły nie skoki w bok aktora, ale pewne tragiczne wydarzenie z 1966 roku.
Podczas pobytu we Włoszech aktor doprowadził do wypadku samochodowego, w którym zginął drugi kierowca. Policja ustaliła, że Holden prowadził pod wpływem alkoholu i skazano go na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu.
Po tym wydarzeniu aktor, dręczony poczuciem winy, coraz bardziej pogrążał się w nałogu.