Wyruszył na wojnę
Prawdziwą sławę przyniósł mu „Złoty chłopiec” z 1939 roku. Ta rola uczyniła z 21-letniego Holdena gwiazdę.
Wielbili go widzowie, krytyka i filmowcy, reżyser Billy Wilder nazwał go nawet „najlepszym aktorem swojej generacji”. Aktor niedługo cieszył się statusem najbardziej pożądanego singla, już w 1941 roku poślubił koleżankę po fachu, Brendę Marshall.
Wybuch wojny na jakiś czas przeszkodził mu w dopiero co rozpoczętej karierze, bo Holden nie zamierzał bezczynnie przyglądać się sytuacji na froncie – służył w lotnictwie, kręcił też filmy instruktażowe.