Walka z dyskryminacją
- Po odwyku stwierdziłam, że chciałabym zostać aktorką – wyznawała. Przybrała pseudonim sceniczny i od tamtej pory miała być znana jako Whoopi Goldberg.
- Ludzie często mówili mi: „Wyglądasz jak poduszka-pierdziuszka [whoopee cushion]”. I stąd wzięło się moje imię.
Pełna dobrych chęci zaczęła starać się o pracę w Hollywood, ale nie spodziewała się, że czarnoskórej kobiecie może być tak trudno w branży filmowej. Na każdym kroku spotykała się z uprzedzeniami i rasizmem, a proponowano jej głównie niezbyt istotne role epizodyczne.