Mroczny klimat
Produkcja HBO nie jest na pewno kolejnym "ugrzecznionym" rodzinnym serialem. Alkohol leje się tu strumieniami, bohaterowie przeklinają jak szewcy i nie brakuje brutalnych scen.
Oczywiście, do okrutnego, a chwilami wręcz sadystycznego świata znanego z filmów Wojciecha Smarzowskiego droga jeszcze daleka. Jednak Bieszczady na każdym kroku pokazują nie tylko swoją fascynującą i piękną, ale także bezlitosną i ciemną stronę. Ale nie chodzi tu jedynie o dzikość otaczającej natury.
W ten do końca nieujarzmiony przez ludzi krajobraz idealnie wpisują się bohaterowie, którym wiele brakuje do doskonałości. Wraz z kolejnymi odcinkami poznajemy skrywane przez nich tajemnice i lęki. Każdy ma coś na sumieniu, a Bieszczady zdają się być ich miejscem zesłania.