Z kolegami na planie robiła psikusy
Cała ekipa filmowa "Wakacji z duchami" traktowała Joannę jak córkę. Dbali o jej bezpieczeństwo i zapewniali, aby nawet w wolnym czasie pomiędzy kolejnymi scenami i ujęciami, nie nudziła się. Jak sama wspominała, chodziła po Pieninach z Gustawem Lutkiewiczem i Teodorem Genderą, pływała po Dunajcu, a nawet łowiła ryby.
Jednak najwięcej czasu spędzała na planie z rówieśnikami: Henrykiem Gołębiewskim, Edwardem Dymkiem i Filipem Łobodzińskim. To oni namawiali koleżankę do różnych psot. Pewnego dnia ubrali ją w kostium ducha i podsadzili na dachu nad garderobą.
- Kiedy zajrzałam przez okno na pierwszym piętrze, pani Halina, która robiła kostiumy, po prostu zemdlała – mówiła aktorka.