Gra o wielką forsę
Konkurencja o amulet polegała na wyścigu wozami zaprzęgniętymi w woły. W grze, w której można było przejąć ukryte w walizkach Amulety konkurentów, wzięły udział trzy pary: Karpiel-Bułecka i Wierzbicka, Piróg i Czaykowski oraz Przetakiewicz i Jakóbiak.
- Ja nie chcę - zadeklarował Piróg. - One się męczą. Ja nie jadę. Mamy je jeszcze bardziej męczyć, bo to jest gra? Nie ma takiej opcji - dodał
- Ja też się nie ścigam - zapowiedziała Marta.
- No oczywiście, że nie - zgodził się Staszek.
- Chcemy zamienić woły na nas samych - zadeklarował Piróg w imieniu wszystkich.
Do wozów wprzęgli się Łukasz, Piotr i Staszek. Góral jak natchniony ciągnął wóz z siedzącą na nim Martą, przez co wyprzedzili pozostałych o kilka długości, jednak polegli na wprowadzaniu szyfru do walizki. W tym najlepsza okazała się Przetakiewicz. Dzięki niej chociaż ona i ledwo żywy Jakóbiak zgarnęli najwyższą stawkę w amuletach, kosztem Antoniego i Pawła.